Byłem tuż przed 9 rano na górce. Gotowy i pełen zapału. Niestety troszkę się spóźniłem z całą akcją, bo gleba po tej stronie Kazury już zdążyła się zrobić dość twarda. Po drugiej, tam gdzie jest tor 4x, nie operuje tak mocno słońce i jest tam wszystko rozmoknięte i łatwe do rzeźbienia/kopania. Na szczęście zapału mam póki co dużo, więc prace ruszyły. Jest dość ciężko, bo w niektórych miejscach lewdo można wbić łopatę,ale na szczęście w wielu idzie bez większego problemu. Problemy są głównie tam, gdzie są takie korzenie jak na focie wyżej.
Niestety przekopanie 100% trasy raczej będzie mega ciężkie, więc zamierzam proste odcinki wyjeździć rowerem (dziś go nie wziąłem, ale jutro to zrobię), a kopać głównie tam gdzie trzeba koniecznie to zrobić, czyli profile, mini-bandy, jakieś wyrównania terenu, uskoki itp. i później porzeźbić trochę w tym co wyjeździ się rowerem.
Na pierwszy ogień poszło drzewko, już gałęzie nie wchodzą na ścieżkę:
Pierwsze kopanie, zakręt...
...i dalej mini profil.
Więcej kamieni dołożyłem po bokach ścieżki, na razie dość szeroko rozłożone, będą bliżej środka, jak już wyjdzie dokładna linia.
Tu zryłem spory kawałek terenu, dla lepszej linii, no i spowalniał strasznie:
No i dalej, następny zakręt, tylko rozpoczałem jego kopanie, totalnie nie przejezdny jeszcze:
I z innej strony:
Nasprzątałem się na maxa dużo, tony potłuczonego szkła, butelki, były nawet jakieś perfumy i odżywka dla niemowląt. Nazbierały się 3 worki, ledwo to wyniosłem :P
No i to tyle na dziś, koło 14 się zawinąłem bo już padałem totalnie. Jutro dalej działam, pewnie gdzieś od 12-13, dam jeszcze znać w komentarzach tutaj.
A teraz lecę spać, widziałem że sporo jest komentarzy na różnych profilach na FB, forach i tutaj, postaram się po odpowiadać jak się obudzę, ogólnie cieszę się, że mój projekt się Wam podoba :)
P.S. Mam nadzieję, że ktoś dołączy do prac :P
Zobacz też:
Padało dziś w nocy i rano, kurczę, pewnie by się teraz dobrze kopało, a ja utknąłem na spotkaniu, mam nadzieję że o 13 się wyrwę i polecę na Kaz.
OdpowiedzUsuńAle będziesz na 100%? To i ja się postaram być i z rowerem i z łopata:)
UsuńHej będę gdzieś 13.30, na 100%, skończyłem spotkanie, muszę coś zjeść i lecę.
UsuńSuper, byłem wczoraj o 6 ale 3koła nie widziałem, gratuluje inicjatywy i zapału !!!
OdpowiedzUsuńSamotny Wilk z Powsina
Hehe, o 6 spałem padnięty po kopaniu ;)
Usuńjutro podjade na rumaku,
OdpowiedzUsuńSamotny Wilk z Powsina
Super, zapraszam!
UsuńMam pare przerobionych palet na tak zwane skinny, moge przytargac na miejsce we wtorek okolo19 30 jezeli autor Kobry sie zgodzi?
OdpowiedzUsuńSamotny Wilk z Powsina