Wielkopolski Park Narodowy. Puszczykowo. Kórnik. Mosina. Nadwarciański szlak rowerowy. Przyznam, że niezbyt wiele wiedziałem o tych ciekawych miejscach. Na szczęście wszystko się zmieniło tydzień temu...
Miałem przyjemność brać udział w Study Tourze dla dziennikarzy i blogerów. Co ciekawie, byłem jedynym przedstawicielem piszących blogi. Na szczęście wszyscy byli wyluzowani i powstała bardzo fajna ekipa na 3-dniowe poznawanie Wielkopolski. Zanim przejdę do sedna, jeszcze wspomnę czym jest ten Study Tour. Otóż jest to element kampanii promocyjnej mającej na celu popularyzację - w tym przypadku - turystyki wodnej, rowerowej i konnej w Wielkopolsce. Polega na zaproszeniu i ugoszczeniu przedstawicieli przeróżnych mediów, oraz ukazaniu im sporej liczby atrakcji, aby później mogli podzielić się wrażeniami ze swoimi czytelnikami.
|
2. Wielkopolski system szlaków rowerowych |
Dla mnie bomba :) Można poznać ciekawych ludzi i klimatyczne miejsca. Do tego mogłem zabrać osobę towarzyszącą. I tak oto ruszyliśmy z Beti do Puszczykowa. Ambitnie chcieliśmy jak najwięcej pokonać na rowerach. Podjechaliśmy pociągiem do Poznania. Po małych zawirowaniach z GPSem ustawionym nieopatrznie na tryb samochodowy finalnie przejechaliśmy 25 km unikając dużych węzłów ruchu i podziwiając okoliczne widoczki. Pomimo niewielkiego dystansu dotarliśmy na miejsce troszkę zmęczeni przez spore plecaki.
|
3. HOT_elarnia |
Czterogwiazdkowy hotel
HOT_elarnia od pierwszego momentu wywarł na nas pozytywne wrażenie. Jeden z właścicieli jest architektem, co po prostu od razu rzuca się w oczy. Zmyślnie zaprojektowane, wygodne i komfortowe pokoje. Każdy z nich miał swój unikalny kolor przewodni i nawet w korytarzach naniesione były ścieżki w odpowiednich kolorach, aby było łatwiej trafić do swojego apartamentu. Miłe szczegóły jak szlafroki, kapcie, francuskie szampony i żele pod prysznic dodawały uroku. Sam hotel dość kameralny, z tego co pamiętam w sumie 19 pokoi.
|
4. Pokój w hotelu |
Poza restauracją ze świetnym jedzeniem jest też tam
SPA_larnia połączona długim podziemnym korytarzem z hotelem. Basen, hydromasaże, masaże, sauna, łaźnia, jacuzzi itd. itp. No to już wiecie co robiliśmy po podróży :) Jest tam bardzo relaksacyjnie i ciepło.
|
5. Korytarz do SPA_larni |
|
6. Basen |
Zdecydowanie miejsce godne polecenia na romantico wyjazd z dziewczyną/żoną/kochanką/chłopakiem/mężem/kochankiem*.
*nie potrzebne skreślić ;)
Ah, zapomniałem o najważniejszym. Czy, i gdzie, można tam trzymać rower? Otóż jest specjalne miejsce blisko recepcji. Co prawda nie jest zamykane, ale raczej ciężko by było wynieść stamtąd rower i być niezauważonym. My na wszelki wypadek spinaliśmy dodatkowo swoje rowery. Dla super przezornych jest jeszcze opcja zamykanego na klucz małego pokoiku zaraz przy samej recepcji. Nie jest przeznaczone na rowery, ale myślę, że nie było by problemu dogadać się, aby tam schować swoje ukochane dwa kółka.
Wieczorem czekała nas kolacja i poznanie wszystkich uczestników Study Touru. Atmosfera się coraz bardziej rozluźniała dzięki
Browarowi Fortuna, który dostarczył spore ilości trunków do degustacji. Ja niestety, pokarany przez los, nie mogę pić browarowych specyfików, więc delektowałem się alkoholem z 40% zawartością :) Reszta uczestników zdawała się być wniebowzięta tymi specjalnymi piwami. Najszybciej znikało śliwkowe i tylko jedno słowo cisnęło się wszystkim na usta - rewelacja.
|
7. Poznajemy się :) |
|
8. Poznawania ciąg dalszy |
|
9. Poza piciem chmielowych trunków można też się sporo o nich dowiedzieć |
Następnego dnia rano spotkaliśmy się na krótkiej prelekcji na temat Wielkopolski. Dostaliśmy sporo materiałów w postaci przewodników, planów i map, torby termiczne oraz... duże zestawy piwa z kieliszkami.
|
10. Wszyscy pilnie studiują materiały |
No dobra, wreszcie wsiadamy na rowery! Dołączył do nas szosowy pros - Artur Kozal. Porównując moją zabiedzoną nogę w trakcie rehabilitacji z jego mega łydą prawie wpadłem w kompleksy haha. Za rok planuję mieć podobną ;)
|
11. Ekipa w komplecie - Artur, Beata aka Beti, Dominik aka TrzecieKoło, Marlena, Paulina, Wojtek,
Ania, Kaśka, Robert, Sławek, Hania i Dorota |
|
12. Ruszamy |
|
13. Ruszyliśmy ;) |
Ruszyliśmy z Puszczykowa szlakiem biegnącym przez Wielkopolski Park Narodowy. Lasy te naprawdę robią spore wrażenie. Piękne, wiekowe drzewa. Przyjemne szlaki, bardzo relaksujący klimat.
|
14. WPN |
|
15. TrzecieKoło i Beti |
Oczywiście trzeba zrobić krótki stop na fotki nad wodą:
|
16. Czas na fotki |
|
17. Beti |
|
18. A tu jeszcze nasz dzielny fotograf - Nikodem |
|
19. Drzewko |
Pierwszy dłuższy przystanek zaliczyliśmy przy siedzibie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Pałac otoczony jest z trzech stron lasami, a z czwartej wodą.
|
20. Siedziba WPN |
|
21. Lans pod siedzibą WPN |
|
22. Stojaki na rowery są. I nawet średniej grubości (2.1) opony wchodzą ;) |
|
23. A to my :) |
Przejeżdżając przez Jarosławiec ruszyliśmy dalej szlakiem biegnącym nad jeziorem Góreckim oraz obok jeziora Kociołek. Bardzo mi się podobała ta część trasy, było kilka delikatnych przewyższeń. Dzięki temu po chwili bardziej wytężonego pedałowania pod górkę można było się cieszyć zjazdem.
|
24. Timelapse z ręki. Kawałek trasy. |
|
25. Beti podjeżdża z uśmiechem. |
|
26. Ekipa prze pod górę |
|
27. Chwila na odsapnięcie |
|
28. Sławek, też przedstawiciel mocnej łydy. Dużo pozytywnej mocy :) |
|
29. Wojtek z Kaśką mkną trailami. A tam w trawie na pierwszy rzut oka wygląda jakby ktoś
zaliczył glebę. Ale nie! To nasz dzielny fotograf w trakcie polowania na dobre kadry :) |
|
30. Takie jak np. ten ze mną w roli głównej :) |
|
31. Nikodem i Artur |
W drodze do Mosiny czekało na nas jeszcze kilka drobnych przewyższeń, w tym jedno najbardziej wymagające - piaszczyste.
|
32. Beti na końcówce piaszczystego podjazdu |
|
33. Czekamy na resztę podjeżdżających |
Było warto je pokonać, ponieważ w Mosinie znajduje się wieża obserwacyjna. Zazwyczaj w przypadku takich budowli za trudy wspięcia się po setkach schodów zostajemy nagrodzeni widokiem taktycznym na okolicę ;) Tak też było w tym przypadku. Można tam spędzić sporo czasu po prostu podziwiając malowniczy krajobraz.
|
34. Wieża obserwacyjna w Mosinie |
|
35. Dorota foci widoki |
|
36. Stąd przyjechaliśmy |
|
37. Ale ładnie :) |
|
38. My focimy Was, a Wy nas! ;) |
|
39. To zaraz obok wieży. |
Ciąg dalszy nastąpi :)
Edit:
Jest już
druga część relacji!
Autorzy i źródła zdjęć:
1, 2 - Materiały organizatora (Tarraya)
3, 4, 5, 6 - HOT_elarnia (www.hotelarnia.pl)
7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 22, 23, 26, 28, 30 - Nikodem z Project-on
16, 17, 18, 19, 20, 24, 25, 27, 29, 31, 32, 34, 35, 36, 37, 38, 39 - TrzecieKoło
21, 33 - Beti + edycja by TrzecieKoło
Jeśli podobał Ci się ten artykuł, mogą Cię też zainteresować:
Spoko lajtowy wypad. I te luksusy, pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńWnioskuję po zdjęciach, że noga już wróciła do pełnej sprawności? :) Gratulacje!
Noga prawie wróciła, dzięki :) Ale na razie jeszcze głównie XC i pumptrack katuje, w tym tygodniu może coś poskaczę jak nie będzie padać.
UsuńWPN :) Mamy tutaj i ciekawsze miejsca:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=M-YcTjDtE2A
ooo, fajnie :) Tak myślałem, że kryje się tam sporo lokalnych trasek, ale niestety czasu na eksplorację nie było.
UsuńŻałuję, ze nie wiedziałem o tej imprezie ale zastanawiam się, czy rzeczywiście siętak rozreklamowali.. Szkoda bo tak blisko.. ;)
OdpowiedzUsuńMój ukochany WPN, póki co mój ulubiony cel na wypad rowerowy!!! Polecam również Kątnik - cała trasa (od Łęczycy) biegnie wzdłuż rzeki aż do Puszczykowa :)
OdpowiedzUsuńSuper impreza! Sam hotel również prezentuje się niekiepsko. Ciekawi mnie ile kosztuje doba w takim cacku? Uwielbiam takie grupowe wyjazdy rowerowe, choć nie często mam ku temu okazję. Jak się będzie kroiła następna taka imprezka daj mi cynk.
OdpowiedzUsuńPodstawowy cennik jest na stronie hotelu.
UsuńPani Marku,
OdpowiedzUsuńPodstawowy cennik jest na stronie internetowej, jednak warto do nas dzwonić lub rezerwować przez stronę internetową. Ceny zmieniają się w zależności od sezonu i obłożenia. Warto zatelefonować, ponieważ wtedy recepcja pomoże dobrać odpowiednią ofertę. Zapraszamy również na profil na facebooku [HOT_elarnia-SPA_larnia-kcal]. Obecnie mamy zniżkę -10% na wszystkie pakiety pobytowe zrealizowane od niedzieli do czwartku.
A fantastycznych tras rowerowych u nas nie brakuje! ;)
Pozdrawiamy,
Zespół HOT_elarni**** HOTEL&SPA
Widać, że wyjazd się udał :) Bardzo fajna relacja!
OdpowiedzUsuńNo i hotel - rewelka.