Świąteczny konkurs rowerowy dobiegł końca. Polegał na wykonaniu zdjęcia świąteczno-rowerowego. Dotarło do mnie kilkanaście zdjęć, z czego 15 zakwalifikowało się do walki o nagrody. Dwa zdjęcia nie spełniały wymagań z regulaminu i zostały odrzucone. Nic straconego, bo i tak by nie wygrały ;) Jedno, sądząc po malutkich wymiarach i braku odpowiedzi na moją prośbę o potwierdzenia autorstwa, wyglądało na ukradzione z jakiejś strony. Nie ładnie ;)
Spodobało mi się siedem zdjęć. Z tych 7-miu szybko wyłoniłem 5 najlepszych. Pozostało odrzucenie jeszcze dwóch. Niesamowicie ciężko było wytypować zwycięzców. Szkoda, że niektóre fajne pomysły zostały słabo zrealizowane i jakość zdjęć była "komórkowa". Jeśli chodzi o wybór zwycięzców był on totalnie subiektywny. Wiadomo, tak to bywa w twórczych konkursach, każdy ma inny gust i albo się trafi w to co lubi jury, albo nie. Przypomnę zapis z regulaminu: