Na 27 przebadanych krajów aż w 25-ciu sprzedaż rowerów przewyższyła sprzedaż samochodów! Jedynie Belgia i Luksemburg wyłamały się sprzedając więcej czterech kółek.
Najwięcej rowerów sprzedano w Niemczech (3 966 000 vs 3 083 000 samochódów), Wielkiej Brytanii (3 600 000 vs 2 100 000 samochodów) oraz we Francji (2 835 000 vs 1 899 000 samochodów).
Największe różnice w sprzedaży odnotowano na Litwie (115 000 rowerów vs 12 000 samochodów, czyli ponad 9 razy więcej), w Grecji (320 000 rowerów vs 58 000 samochodów, czyli ponad 5 razy więcej) oraz w Rumunii (380 000 rowerów vs 72 000 samochodów, czyli też ponad 5 razy więcej).
W badaniu nie było wyników dla Polski, ale dotarłem do danych i prezentują się one następująco:
- 327 116 sprzedanych samochodów
- 992 000 sprzedanych rowerów
Źródło wykresów i informacji:
http://www.npr.org/blogs/parallels/2013/10/24/240493422/in-most-every-european-country-bikes-are-outselling-cars
Źródło zdjęcia:
http://www.istockphoto.com/stock-photo-16271472-cyclists.php
http://www.npr.org/blogs/parallels/2013/10/24/240493422/in-most-every-european-country-bikes-are-outselling-cars
Źródło zdjęcia:
http://www.istockphoto.com/stock-photo-16271472-cyclists.php
Zobacz też:
mnie to wcale nie dziwi że rowerów sprzedaje się więcej... koncerny samochodowe dalej chciwie podnoszą ceny i winduja ceny serwisu produkując coraz do gorsze badziewie to i nie dziwota że prosty lud pokazuje im fucka. Ostatnio norma jest...dopłata za koło zapasowe-kur...a co za debilizm
OdpowiedzUsuńMyślę, że coraz więcej rowerów kupuje się w miastach - powoli, ale jednak, sukcesywnie poprawia się stan ścieżek i miejsc dla polskich miejskich rowerzystów, a korki samochodowe co raz większe, parkingi droższe...
OdpowiedzUsuńMnie zastanawia tylko jak w badaniu podeszli do rowerów i samochodów używanych. Z rowerami jest o tyle ciekawie że zawsze można składać rower z używanych części, tak więc sprawa komplikuje się jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńSam wynik badania mnie jakoś nie dziwi. Wystarczy wziąć pod uwagę to że samochód kupuje się raczej jeden na rodzinę (w Polce), a rower na każdego jej członka z osobna. To nawet przy rodzinie 2+1 daje 3 rowery i samochód. Jak jeszcze weźmiemy pod uwagę makrokesze które wytrzymują po 2 lata i po tym okresie kupuje się nowe to... :P
Do używanych nie podeszli ;) bo to dane tylko kupna całych nowych samochodów i całych nowych rowerów.
UsuńWg. mnie jest to zarówno świadomy wybór jak i sprawa drogiego paliwa. Coraz więcej osób dostrzega możliwość przemieszczania się rowerem do pracy, dodatkowo ścieżek rowerowych stale przybywa, rowery stają się bardziej modne. A i ceny paliwa nie zachęcają do jazdy samochodem. Zimą niestety mocno czuję przesiadkę z roweru do samochodu ;/
OdpowiedzUsuńStatystyki rzeczywiście dosyć optymistyczne, ale z drugiej strony nie dziwią z prostego powodu - różnica cen pomiędzy autem a rowerem jest jeszcze większa niż różnica w sprzedaży...
OdpowiedzUsuń